Recenzja TCI King Cobra - Ton i Nuta

"Bo miedź miedzi nierówna" można by (cytując mojego znajomego) już na samym wstępie zaznaczyć, że King Cobra to nie jest "kolejny kablowy gadżet" w świecie audio. Jak wiele zależy od samego przewodu głośnikowego, przekonało się już sporo osób, reszta (uwierzcie mi lub nie) przekonuje się prędzej czy później. W całym tym naszym świecie audio problemem nie jest zakup takiego czy innego przewodu, istotą rzeczy jest natrafić na ten właściwy przewód, w tym konkretnym przypadku - przewód głośnikowy. A z tym już nie jest tak prosto, z jednej strony kierujemy się zawsze zdrowym rozsądkiem (cena), zmianami brzmieniowymi jakie zachodzą w naszym systemie audio po zastosowaniu konkretnego przewodu i samym wyglądem (konfekcją). TCI ze swoimi przewodami w ogóle stosuję zasadę "wszystko ze zdrowym rozsądkiem", czyli płacimy za konkretny produkt w miarę realną kwotę, która pomimo (jak to głoszą reklamy TCI) zastosowania "technologii lotniczych" - nie odleciała kompletnie gdzieś w okolice stratosfery. Tak Szanowni Państwo, solidny przewód, wykonany na naprawdę wysokim poziomie nie musi kosztować tyle, ile bilet lotniczy w klasie biznes do najdalszych zakątków świata. Może to dla niektórych dziwne, że o cenie wspominam już na samym początku, ale to bardzo ważny szczegół - mamy bowiem przed sobą najwyższy model przewodu głośnikowego TCI, który kosztuje 3500 złotych za dwa odcinki trzy metrowe! Tak, dokładnie tak - bardzo przyjemnie (dla oka) fabrycznie konfekcjonowany (wysokiej jakości wtykami) przewód o długości 3 metrów, do tego z najwyższej serii producenta kosztuje 3500 złotych. Jeśli popatrzymy na cennik konkurencji możemy się więc bardzo mocno zdziwić, czy na plus - wszystko zależy od samych wartości sonicznych i wszystkich zmian brzmieniowych, jakie zachodzą w naszym systemie audio po zastosowaniu tego konkretnego przewodu. 

A jak King Cobra firmy True Colours Industries wypada w codziennym użytkowaniu? Na to znajdziecie odpowiedź w poniższym tekście bardzo szczegółowo.

Czytaj więcej: Recenzja TCI King Cobra - Ton i Nuta

Recenzja TCI Adder II SE - Ton i Nuta

"Już na wstępie należy zaznaczyć, że z kablami i światem audio jest dokładnie tak, jak z tą dobrą nowiną przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Po pewnym czasie rzeczywisty przekaz zaciera się obudowany setką dopowiedzeń lub niedomówień. Tak też jest z kablami w świecie audio, panuje co najmniej tyle różnych przekazów o ich cudownym wpływie lub całkowitym braku wpływu na uzyskiwane brzmienie, że w efekcie wytworzyły się dwa zwalczające wzajemnie obozy. Tym "za kablami" grać będzie każdy lepszy przewód, tym "przeciwko kablom" odwrotnie - przewód bez względu na cenę i przeznaczenie będzie tylko przewodem. Rzeczywistość jak się okazuje jest zgoła inna i jak zawsze w tym przypadku nie ma złotej reguły, a najlepszym wyznacznikiem "działa" lub "nie działa" jest nasz własny test. I tak podchodząc do tego tematu postanowiliśmy sprawdzić w naszym systemie audio jak sprawdzi się przewód cyfrowy (COAXIAL) znanej i lubianej marki TRUE COLOURS INDUSTRIES (w skrócie TCI) o oznaczeniu ADDER 2 SE. Jest to najwyższy model w ofercie tej firmy i to widać od pierwszej chwili, sposób wykonania samego przewodu jak i wtyczek stoi na najwyższym poziomie - bez dwóch zdań.

Przejdźmy do samych wrażeń brzmieniowych. Już widzę miny tych wszystkich czytających poniższy opis, że jak to "COAXIAL ma wpływ na brzmienie?"  Tak Szanowni Państwo, ten rodzaj przewodu ma duży wpływ na to jak słuchamy naszej muzyki, bowiem w kablu koaksjalnym nie płyną żadne zera czy jedynki, ale płynie "zwykły/niezwykły" prąd elektryczny! Tak, nie ma też w tym przypadku żadnych niedomówień - ma on inną charakterystykę niż w kablach analogowych, ale jest to nadal prąd płynący w przewodzie przeznaczonym do naszej ukochanej muzyki. A im więcej zmian w samym przewodzie począwszy od jakości samego przewodnika (jego czystości), izolacji czy rodzaju ekranowania, po geometrię żył, rodzaju cyny cyny czy sposobu konfekcjonowania, tym więcej zmian w samej muzyce. Jednak ten zwykły COAXIAL nie jest taki zwykły i może dużo wnieść zmian i poprawić (lub co gorsza popsuć) w samym brzmieniu.

Czytaj więcej: Recenzja TCI Adder II SE - Ton i Nuta

Nagrody

Nagroda

Kategoria

Produkt

The Audiophile Man: Ocena 8 dla kilku produktów TCI TCI Mamba,
TCI King Constrictor SE, TCI Cobra II SE 

Hi-Fi News: "Produkt wybitny" TCI King Cobra
 

Hi-Fi Choice: "Najlepszy interconnect poniżej £100"
“A budget interconnect that differentiates itself from the competition. Admirable detail in treble and mid range.....”

 TCI Tiger II
  What Hi-Fi Sound & Vision: "Najlepszy cyfrowy kabel audio 2010" TCI Coral 
What Hi-Fi Sound & Vision: "Najlepszy cyfrowy kabel audio 2009" TCI Coral
  What Hi-Fi Sound & Vision: "Najlepszy cyfrowy kabel audio 2008" TCI Coral

 

Recenzja - TCI Tiger II i TCI Mamba - wstereo.pl

"Od niedawna na polskim rynku można kupić kable brytyjskiej firmy True Colours Industries (TCI). Wybór jest ogromny, miłośnicy dobrego brzmienia mogą okablować nimi praktycznie cały system. Jak zwykle w takich okolicznościach rośnie ciekawość audiofilskiej braci. Także my byliśmy zainteresowani nowymi przewodami. Do odsłuchu trafiły dwa interkonekty. Oto test TCI Tiger II i TCI Mamba."

Brzmienie: " Oba kable TCI proponują podobny typ prezentacji, co pozwala przypuszczać, że to firmowy znak Brytyjczyków z tej firmy. Wpinając oba przewody do systemu otrzymujemy przekaz płynny, spójny, lekko ocieplony i mocno nasycony. Nie zamulony, ale właśnie pełny. To charakter brzmienia, który przypomina mi typ prezentacji tak znanych i cenionych firm jak Cardas czy Harmonix. Te cechy bardziej widoczne są w tańszym TCI Tiger II, ale to dlatego, że TCI Mamba daje nam bardzie klarowny i czysty przekaz, ale pamiętajmy, że jest czterokrotnie droższa. Jest też kablem przede wszystkim muzykalnym. Oba nadają się idealnie do zrównoważonych i dobrze zestawionych systemów a także tych, które wymagają wygładzenia, nadania im płynności, nieco nerwowych i jasnych. Jak brzmi każda z tych łączówek? (...)

Czytaj więcej: Recenzja - TCI Tiger II i TCI Mamba - wstereo.pl

Recenzja - TCI Herald Constrictor 6 Way, TCI Emerald Constrictor 6 Way, TCI King Constrictor, TCI Boa Constrictor, TCI Mamba, TCI Mamba - The Audiophile Man

Podsumowanie: "Despite being slightly claustrophobic in nature, the Herald power block is a solid product that has no particular nasty vices. The same can be said of the Emerald which added some insight in terms of detail. Both are offered at a relatively reasonable price for their performance and thus deserves a solid ‘7’ rating.
As for TCI’s mains products, the King Constrictor offered quite a selection of fine detail in a balanced and largely transparent fashion. The Boa Constrictor II maintained the sound quality of the King but did so in a larger than life fashion.
The two interconnects were both winners. The Mamba’s low noise allowed a host of fine details to emerge, giving these interconnects a fine combination of superb sound quality and value for money while the Cobra II SE cables just screamed quality from start to finished, giving the most ‘at ease’ and natural presentation of the entire test.
TCI should be congratulated for an admirable selection of cable and cable-related products that provide an ideal basis for any hi-fi system."

Czytaj więcej: Recenzja - TCI Herald Constrictor 6 Way, TCI Emerald Constrictor 6 Way, TCI King Constrictor, TCI...

Recenzja - TCI King Cobra Stereo - Hi-Fi News

Top dog, or should that be snake (?), in the True Colours Industries’ speaker cable range is this King Cobra, available in stereo, as here, or bi-wire/bi-amp guises. The cable is terminated in hollow, gold-plated bananas, the main conductors twisted and tightly jacketed in a polyester braid. Importantly, the dielectric chosen for the conductors themselves is a high quality PTFE/Kapton tape. The 37x0.3mm silver- plated ‘aero-grade copper alloy’ strands that comprise each main conductor combine to offer a usefully low 11.3mohm/m resistance but capacitance and, especially, its series inductance are both a little above average so I’d not like to predict its performance over very long runs.

This simple cable, described as ‘a flex from a 1950s kettle’ by one panellist, has an appropriately clean and tidy sound. Eleanor McEvoy’s voice was exceptionally clear, the natural sibilance faithfully revealed with no exaggeration. All our listeners compared this cable favourably to the Ecosse. It’s certainly another dark and articulate-sounding cable, Seal’s metronomic bass rising quickly from a hash-free background, his voice powerful and yet free of strain, the percussion precise and yet free of coldness. This is clearly a cable that promises fatigue-free listening over very long periods despite sounding ‘vivid’ and energetic with modern pop or rock recordings. With The Temptations in play, one listener suggested ‘they’ve put new valves in the amp’ so clear was the drawing of the bow, the delineation of the male harmonies and crisp quality of hand claps and percussion alike. This was no wash of sound but a living, breathing performance.

Czytaj więcej: Recenzja - TCI King Cobra Stereo - Hi-Fi News

Recenzja - TCI Python - What Hi-Fi

True Colours Industries Python digs up a fair amount of detail, but it won't worry the class-leading cables at this price. Our Verdict: Good all-round performance, but musically beaten by cheaper rivals.

The TCI Python is a robust cable, and won't strangle the life out of any music. It reveals a decent amount of detail, but at the same time fails to reach the depths offered by rivals such as Chord Company's Silver Screen. You struggle to believe the emotion in the voice of Mike Skinner during The Streets' Dry Your Eyes

Czytaj więcej: Recenzja - TCI Python - What Hi-Fi

Recenzja - TCI Coral - What Hi-Fi

True Colours Industries Coral is best digital interconnect, Awards 2010, 2009 and 2008. With its detail, fullness and transparency of sound, the Coral really grabs our attention. 
Already a class-leading design – it won its Group Test back in October 2008 – this unassuming TCI design is astonishingly good value for money. Simply, it delivers more detail, more punch and more poise than any rival in this price class. Basslines are easier to track and easier to embrace, while voices have character and proper presence in the room. In short, it's a true all-rounder – and a worthy winner here.

Czytaj więcej: Recenzja - TCI Coral - What Hi-Fi

Made in England

Dystrybutor

DNA AUDIO sp. z o.o.
Aleja Krakowska 223, 02-180 Warszawa
tel: +48 606 553 190
e-mail: kontakt@dna.audio 
www.dna.audio 

ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY!

Pliki Cookies

Nasza strona używa plików cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody, możesz zmienić ustawienia przeglądarki. Wtedy niektóre funkcje strony mogą źle działać.